Olimpia Godzięcin - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Logowanie

Tabela ligowa

Losowa galeria

Olimpia Godzięcin - Odra Stary Dwór 3:1
Ładowanie...

Wyniki

Ostatnia kolejka 12
Avia Ozorowice 0:2 Dąb Kuraszków
Zryw Głębowice 7:2 Herosi Stary Wołów
Sparta Miłcz 4:1 Ruch Warzęgowo
KS Brzeg Dolny 4:3 KS Piotrkowice
Orkan Mojęcice 0:6 Lech Barkowo
Orkan Borzęcin 11:3 LKS Paniowice
Olimpia Godzięcin 1:2 Odra Uraz

Statystyki drużyny

Kontakty

Sport.pl

Zaprzyjaźnione kluby

Aktualności

Przegrana w Wińsku

  • autor: zenek63, 2015-04-27 14:32

Nasza ekipa przegrała na wyjeździe z liderem Pogoń Wińsko 2:5. Bramki dla naszego zespołu zdobyli Tomasz Borowski oraz Łukasz Kociołek

W dniu 26.04.2015 nasza ekipa udała się  do Wińska na pojedynek z tamtejszą Pogonią. Mecz bardzo istotny dla układu tabeli ponieważ spotykał się lider z vice-liderem a więc śmiało można było nazwać ten pojedynek meczem na szczycie naszej serii "B" I grupy Wrocławskiej. Na początku mały zgrzyt przybyliśmy do Wińska na mecz który miał się odbyć o 14 a tu niespodzianka ponieważ mecz przeniesiono na 16 nie informując naszego klubu o tym (wszystko zgodnie z regulaminem). 

  Zaczynamy w ustawieni bramka Zenon Paciorek obrona od lewej Piotr Smoliński; Daniel Kozieł; Marek Faron; Dawid Minorczyk pomoc Paweł Perekietka; Sebastian Skrzek; Patryk Katra; Łukasz Kociołek oraz Dawid Lipa w ataku Tomasz Borowski.  Na ławce Rafał Żak, Janusz Lisowski; Krzysztof Lipa oraz Grzegorz Zalewski. Niestety zabrakło na meczu Krzysztofa Mazura.

    14.00 pierwszy gwizdek sędziego i zaczynamy (niestety związek desygnował na to spotkanie jednego sędziego wspomaganego przez 2 przygodnych). Od początku tego meczu zacięta walka o każdy metr boiska, mecz toczony w szybkim tempie co może podobać się kibicom. Przewagę mają miejscowi ale nic z tego nie wynika. Niestety już w 10 minucie problem z kolanem po raz kolejny zgłasza Daniel Kozieł i musimy dokonać już pierwszej zmiany, na boisku melduje się Rafał Żak. Dosyć długo nie ma jakiejś klarownej sytuacji dużo jest obustronnych fauli wrzutów z rożnych. Dopiero w 20 minucie dochodzi do stuprocentowej sytuacji niestety dla gospodarzy. Zagranie od naszego bramkarza do Marka Farona a ten atakowany przez napastnika miejscowych traci piłkę na rzecz wspomnianego gracza który staje oko w oko z naszym golkiperem. Tym razem bramkarz górą i dalej mamy 0:0. W 30 minucie mamy dobrą okazję na 18 metrze rzut wolny niestety Sebastian Skrzek przenosi minimalnie piłkę nad spojeniem słupka z poprzeczką. Za chwilę bliźniacza sytuacja z drugiej strony piłkę na 17 metrze ustawia piłkarz miejscowych uderza piłka odbija się od poprzeczki następnie od ziemi pleców interweniującego bramkarza i wpada do bramki. Po dosyć pechowo straconej bramce przegrywamy 1:0. W 40 minucie doprowadzamy do wyrównania. Rzut wolny z prawej strony boiska piłka dosyć łatwa do złapania wypad bramkarzowi z rąk a ze skuteczną dobitką zdążył Tomek Borowski dla którego było to premierowe trafienie dla Olimpii. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się bramkowym remisem pada bramka dla miejscowych. Doliczony czas gry rzut wolny dla Olimpii po którym rusza kontra do prostopadłej piłki rusza napastnik miejscowych oraz Dawid Minorczyk lepszy jest gracz Pogoni i w sytuacji sam na sam silnym strzałem znów daje prowadzenie Pogoni.

 Na drugą połowę wychodzimy z jedną zmianą Dawida Minorczyka zmienia Krzysztof Lipa. Na początku drugiej połowy to Olimpia dłużej utrzymuje się przy piłce lecz nic z tego nie wynika. Niestety w 55 minucie cios przychodzi z najmniej spodziewanej strony sędzia główny popełnia błąd (wielbłąd). Akcja z lewej strony boiska i zawodnik miejscowych wyjeżdża z piłką za linię boczną co wskazuje sędzia boczny ale główny tylko ze sobie znanych powodów nie przerywa gry, chwila zawahania w szeregach obronnych Olimpii co skrzętnie wykorzystują miejscowi posyłając piłkę wzdłuż bramki gdzie już czyha napastnik miejscowych i podwyższa wynik. Pretensje do sędziego nic nie dają decyzja zapadła to ze sędzia boczny był lepiej ustawiony a główny nie miał prawa widzieć lepiej  nic już nie zmienia przegrywamy już 2 bramkami. Nie ma co czekać stawiamy wszystko na jedną kartę za Tomka Borowskiego wchodzi kolejny napastnik Grzegorz Zalewski. Staramy się gonić wynik lecz to tylko woda na młyn miejscowych którzy cofnęli się  i czekają na kontry. W 65 minucie kolejna stracona bramka prostopadła piłka do napastnika która przechodzi naszą obronę nasz bramkarz nie zdąża z interwencją a gracz Pogoni spokojnie go objeżdża i spokojnie pakuje piłkę do pustej bramki. Na boisku za Patryka Katrę melduje się Janusz Lisowski. Niestety w 70 minucie tracimy kolejną bramkę zamieszanie w polu bramkowym brak zdecydowania w wybiciu piłki i napastnik miejscowych wykład piłkę swojemu koledze który ze spokojem ładuje ją do bramki, już wiadomo kto wygra ten mecz i awansuje do "A" klasy. W 75 minucie pojawiło się światełko w tunelu dla przyjezdnych. Bramkarz miejscowych który od początku meczu wykonywał obraźliwe gesty do kibiców przyjezdnych doczekał się w końcu reakcji arbitra w postaci czerwonej kartki a Olimpijczycy dostają rzut pośredni z pola bramkowego Pogoni. Krótkie rozegranie Sebastiana do Łukasza i mamy drugą bramkę. w 82 minucie wydaje się że musimy mieć kolejnego gola na 5 metrze piłkę otrzymuje Grzesiek Zalewski ale strzela dosyć lekko i w bramkarza który łapie piłkę. Za chwilę kontra gospodarzy gdzie napastnik miejscowych mija naszych obrońców jak tyczki ale zabrakło mu siły na celny strzał. 92 minuta ostatnia akcja meczu Kociołek pędzi na bramkę miejscowych lecz skutecznie z rytmu wybija go obrońca miejscowych a Łukasz nie potrafi skutecznie zakończyć meczu.

 

  Podsumowując mecz bardzo ciekawy dużo było akcji i walki padło kilka bramek a więc wszystko co chcą oglądać kibice. Szkoda bo wydaje mi się, że wynik trochę za wysoki dla miejscowych. Nagana za straconą 2 bramkę do szatni oraz nagana dla sędziego który zawalił nam 3 bramkę która z mojego punktu widzenia była decydująca i podcięła skrzydła Olimpijczykom a jednocześnie wymusiła zmianę taktyki na bardziej ofensywną co przełożyło się na kolejne stracone gole. Brawo dla zawodników za podjęcie walki. Brawo dla Pogoni która już teraz może otwierać szampany i  świętować awans do wyższej klasy rozgrywkowej szkoda tylko, że oprócz klasy sportowej nie potrafię również kulturalnie się zachować a już w szczególności zachowanie bramkarza Pogoni zasługuje na naganę i karę. Za tydzień mecz z Barkowem i okazja do rehabilitacji.


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [672]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Ostatnie spotkanie

Olimpia GodzięcinOdra Uraz
Olimpia Godzięcin 1:2 Odra Uraz
2019-11-10, 11:00:00
     
oceny zawodników »

Ankiety

Czy Olimpię stać na awans do A klasy?

Facebook

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 13
Odra Uraz - Avia Ozorowice
LKS Paniowice - Olimpia Godzięcin
Lech Barkowo - Orkan Borzęcin
KS Piotrkowice - Orkan Mojęcice
Ruch Warzęgowo - KS Brzeg Dolny
Herosi Stary Wołów - Sparta Miłcz
Dąb Kuraszków - Zryw Głębowice

Najnowsza galeria

Olimpia Godzięcin - Odra Uraz 5-0 27.08.2017
Ładowanie...

Kalendarium

19

04-2024

piątek

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

23

04-2024

wtorek

24

04-2024

środa

25

04-2024

czwartek

Kontuzje

Kontuzjowani:

 

 

 

Wyszukiwarka

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 86, wczoraj: 157
ogółem: 2 069 818

statystyki szczegółowe