- autor: zenek63, 2015-10-06 10:31
-
W ramach 7 kolejki naszej serii "B" Olimpia Godzięcin pewnie na własnym boisku pokonała Lech Barkowo 4:0. Bramkami w tym meczu podzielili się Piotr Jurków 2x; Krzysztof Lipa oraz Krzysztof Mazur. Mecz był ponownym debiutem nowego/starego trenera Arka Łuczaka
W dniu 04.10.15 nasza ekipa w ramach 7 kolejki "B" klasy do rozegrania miała pojedynek z Lechem Barków. Były pewne obawy czy gracze gości dojadą ponieważ dwie poprzednie kolejki oddali walkowerem, ale widmo wycofania (po 3 walkowerze) sprawiło, że Lech stawił się na spotkaniu. Od 01.10.15 na stanowisku Trenera Olimpii mamy nowego/starego Arka Łuczaka a więc debiut na ławce trenerskiej. Wyjściowy skład bramka Zenon Paciorek; obrona od lewej Krzysztof Mazur; Rafał Żak; Marek Faron oraz Paweł Perekietka w pomocy Krzysztof Lipa; Patryk Katra; Sebastian Skrzek i Tomasz Borowski w ataku Paweł Smoliński oraz Piotr Jurków. Na ławce powrót syna marnotrawnego Wojtka Kasiny oraz Jan Drężek.
14.00 i zaczynamy. Na początku spokojnie obie drużyny badają się na co kogo stać. Dosyć szybko dochodzimy do wniosku, że przyjezdni jedyne co chcą ugrać to remis. Przyspieszamy grę i robi się ciekawie pod bramką przyjezdnych. Już w 10 minucie Piotr Jurków napoczyna gości. Faul w środkowej części boiska i do stojącej piłki podchodzi Mazi a widząc, że obrońcy Lecha jakimś dziwnym systemem nie kryją Piotrka podaje mu na wolną pozycję a ten spokojnie pakuje piłkę do bramki. Po strzeleniu gola optycznie przewagę mają przyjezdni ale nie potrafią stworzyć sobie klarownej sytuacji. Próbują przede-wszystkim skorzystać ze swojej przewagi fizycznej przy rzutach rożnych i wrzutach z autu. 25 minuta i mamy 2:0 Przechwyt na naszej połowie Patryk zagrywa na wolne pole do Sebastiana który nie daję się dogonić obrońcom Lecha i zagrywa wzdłuż bramki przyjezdnych gdzie nadbiega Krzysiu i ładuje piłkę do bramki. Moim zdaniem najładniejsza akcja meczu !!! Po tej bramce przyjezdni trochę żywiej zaczęli grać w ofensywie ale aby opisać jakąś ich akcję to musiałbym długo pomyśleć bo nie za bardzo jest co opisywać. Pierwsza połowa kończy się naszym prowadzeniem 2:0
Na drugą połowę zmiana bramkarzy za Zenona Paciorka wchodzi Sebastian Strzyż. Kontynuujemy spokojną grę i aż czasami za spokojną bo kibice zaczęli ziewać. W 60 minucie pada 3 bramka wrzut z rogu, najwyżej skacze Mazi i po rękach bramkarza piłka wpada do bramki. Niedługo po tej bramce przeciwników po raz kolejny kłuje Piotr i jest po meczu 4:0. sędzia po tym golu mógł by spokojnie zakończyć zawody choć trzeba przyznać, że okazje do zmiany rezultatu mieli i jedni i drudzy to wynik już się nie zmienił. W 70 minucie za Tomka Borowskiego wchodzi Wojciech Kasina a w 75 minucie za Piotrka Jurków Jan Drężek.
Podsumowując, praca wykonana na 4+. Udany ponowny debiut Arka na ławce trenerskiej strzelone 4 gole 0 straconych nie można się czepiać a jednak. Moim zdaniem wynik powinien być wyższy i trochę można się było przyczepić do skuteczności naszych zawodników. Za tydzień wyjazd do Powidzka i miejmy nadzieję, że kolejne zwycięstwo.