Do zamknięcia okienka transferowego zostało nieco ponad tydzień, ale wszystko wskazuję na to, że skład na przyszły sezon został już zamknięty. Ostatni miniturniej w ramach okresu przygotowawczego pokazał, że zawodników w Olimpii jest sporo, a ławka rezerwowych w końcu może odmienić oblicze każdego spotkania.
Jeśli tylko frekwencja w kolejnych meczach zostanie podtrzymana to o wynik nikt raczej nie powinien się martwić.
Ciąg dalszy w art.
Przechodząc jednak do szczegółów okienka transferowego w wykonaniu Olimpii, chcielibyśmy zaprezentować cztery sylwetki naszych nabytków:
Marcin Wyrwich - pierwszy transfer tego lata. Zawodnik, którzy może grać na bokach boiska, ale również w ostatnich sparingach udowodnił, że gra w środku pola nie jest mu obca. Szybko okrzyknięty przez kibiców nowym "Pazdanem" na pewno powalczy o pierwszy skład.
Adam Bączek - pierwszy, ale nie ostatni transfer tego lata na pozycji golkipera. Czas pokaże, kto w nowym sezonie zastąpi dotychczasowego bramkarza, ale ambicja Adama na pewno nie pozwoli mu szybko złożyć rękawic.
Paweł Hawrylczak - wielki powrót do zespołu po kilkuletniej przerwie. Przebojem wdziera się do pierwszego składu i nie jest wykluczone, że to on będzie stanowił o sile formacji defensywnej. Swoje atuty zaprezentował już w miniturnieju m.in strzelając bramkę, która okazała się decydująca.
Zenon Paciorek - zapewne ostatni transfer tego lata. Zawodnik, który spędził już kilka lat w naszym zespole przed epizodem w Odrze Lubiąż. Walka o pierwszy skład na pozycji bramkarza zapowiada się ciekawie. W kolejnych tygodniach przekonamy się czy bogate doświadczenie Zenka będzie wystarczające w wspomnianej rywalizacji o skład.
Przechodząc do pożegnań, które również miały miejsca w ostatnich tygodniach, przede wszystkich trzeba wspomnieć o dotychczasowym pierwszym bramkarzu. Pewne już jest, że przynajmniej w nadchodzącej rundzie nie zobaczymy między słupkami Sebastiana Strzyża. Zastąpienie zawodnika, który jako jedyny rozegrał wszystkie spotkania w minionym sezonie i prezentował się w nich bardzo dobrze na pewno nie będzie łatwe.
Kolejnym zawodnikiem, który przynajmniej w najbliższych tygodniach zawiesza buty na kołku jest Sebastian Gruchała. Skrzydła Olimpii ucierpią w nadchodzących spotkaniach. Pozostaję nam liczyć, że obecni zawodnicy odpowiednio zastąpią Sebastiana.
Prawdopodobnie nie szykują się już większe zmiany w zespole, dlatego z tego miejsca życzymy wszystkim zawodnikom oraz trenerowi dobrych wyników w sezonie 2017/2018.